scottytczew mam do Ciebie pytanie sadze ze w 1100 bedzie podobnie jak w 550 jak zdejmuje sie tylni wachacz? trzeba jakis sciagacz do lozysk czy wystarczy odkrecic oske wachacza i sam "odpadnie" :D

"Pudelski7"aha dzięki za informacje poszukam jakiegoś 1100 i zobaczę czy coś będzie podpadało ale mam marne nadzieje ponieważ w mojej byłej pracy stoi zephyr 550 ale inny rocznik i się nieco różni od mojego elektryką inaczej ma poprowadzone niż mój....

a jeśli się rozchodzi o wahacz to tak odkręcasz  ośkę wahacza.. iii.... ooo wypadło :D... ale jeśli można spytać to co zamierzasz robić że chcesz ściągać wahacz ???

pozdrawiam Scott

nieawno kupilem jest troche kosmetyki do zrobienia, tylni wachacz chce pomalwac bo farba juz powoli na nim shodzi i paskudnie to wyglada i przy okazji zabiorese za pomalowanie zacisku chamulca bo tez kiepsko wyglada

aha no to spok ale jak chcesz malować wahacz i zaciski to nie polecam samemu... sprejami i itp bo zrobisz ten sam błąd co ja... i przez ten błąd jestem w plecy 400 zł.. :(

jak chcesz pomalowac cos np. koła, wahacz, zaciski.

to najlepszym rozwiązaniem jest proszkowy... :D

przemyslalem to i masz racje, nie bedde malowal sprayem, dobiore farbe mam znajomego lakiernika i mi to pomaluje porządnie.

drogi kolego ja również nie malowałem tego osobiście. dałem wahacz i felgi w ręce dobrego lakiernika i efekt był taki że raz lakier odpadał a dwa tego typu malowanie nie ma sensu ponieważ to są elementy bardzie narażone na działania mechanicznie...

w następnym poście wstawię zdjęcie jak to wyszło.. dobremu lakiernikowi...

naprawdę polecam ci to dać do malowania PROSZKOWEGO!!  "nie będziesz żałował tej decyzji.."

niewiem musze sie jeszcze zastanowic ten moj znajomy lakiernik malowal swoj motor akies 4 lata temu i dotej pory wyglada to jakby niedawno bylo malowane. pewnie pogadam jeszcze z nim co on o tym sadzi.

witam ponownie i oto zdjęcie które miałem na myśli

jak widzisz wahacz jest jaki jest :( http://img87.imageshack.us/i/p2306091816.jpg/

ojoj to nie fajnie. no to nie umnie trzeba z bliska patrzec zeby widziec niedoskonalosc malowania:/ ile wyszlo by proszkowe malowanie wachacza i zaciskow??

hmm.. tak dokładnie to nie wiem bo nie miałem tych elementów robionych  proszkiem, ale ramę miałem :D

co bardzo mnie to cieszy a:
   
  kosztowało to mnie śmieszne pieniądze 120zł :D

tylko że w moim wypadku to miałem proszkowana ramę co jest stalowa, A wahacz i zaciski są aluminiowe i byś musiał poszukać jakiejś firmy co zajmuje się szkiełkowaniem.....

bo jeśli będziesz chciał da na piaskowanie to po proszkowym będzie taki efekt drobnego papieru ściernego.. osobiście podoba mi się taki efekt ale jest trudniejszy w utrzymaniu czystości :/

pogadam jeszcze z kumplem jesli powiez ze jest mozliwosc ze bdzie odchodzic to bede myslal nad proszkiem. dzieki za pomoc i oswieceniu bo jesli chodzi o lakierowanie to nie znam sie na tym;p

he spoko po to te forum jest :D by sobie pomagać

pozdrawiam... :D

scottytczew napisał:

"Pudelski7"aha dzięki za informacje poszukam jakiegoś 1100 i zobaczę czy coś będzie podpadało ale mam marne nadzieje ponieważ w mojej byłej pracy stoi zephyr 550 ale inny rocznik i się nieco różni od mojego elektryką inaczej ma poprowadzone niż mój....

a jeśli się rozchodzi o wahacz to tak odkręcasz  ośkę wahacza.. iii.... ooo wypadło :D... ale jeśli można spytać to co zamierzasz robić że chcesz ściągać wahacz ???

pozdrawiam Scott

Hey. Właśnie wykręciłem ośkę wahacza....i niestety nie wypada tak jak mówisz...nie wiem czy tak ciasno siedzi czy coś tam jeszcze trzyma...moze mi coś doradzicie

Ok juz nie trzeba...faktycznie wahacz wyszedł ale jak się okazuje to nie jest takie proste...wszystko ciasno siedzi więc trzeba sie pomęczyć ....