Witam,

Jestem świeżakiem w kwestii motocykli jak i forum. :O Mam jednak prośbę pomóżcie mi ogarnąć moje moto (Kawasaki Zephyr 750 '97). :)
Bardzo mi zależy na nim (dodam, że go nie sprzedam i nie oddam i nie wrzucę w krzaki :P). To taki o wstępniak .

Teraz problem wymieniłem w nim już parę rzeczy: świece, aku, bezpieczniki itp pierdy, które raczej są do ogarnięcia.
Jeździł jako tako ale jeździł. Teraz wymieniłem w nim olej(4T 5100 10W40 MA2) i filtr oleju(papierowy). Próba po walce z wydechem i wszystko git. Zamknąłem całośc przejechałem się jest ok!

Ale nieeee.. Zadowolony pojechałem do pracy i nagle zaczeło mi wywalać olej zrobiłem po drodze nie mały szlaczek.. Ciekło siurem gdzieś tak spod kanapy ale nad filtrem oleju ?!
Czy to wina, że za dużo wlałem 3,5 l ??? Czy ciśnienie przy podgrzaniu i przejechaniu się poranną godziną? Gdzie szukać problemu albo kogoś kto rozwiąże je we Wrocławiu lub w okolicach :))) Dzięki z góry za każdą pomoc!

E jak spod kanapy to może airbox? Po prawej, za pokrywą sprzęgła, powinieneś mieć taki wąż zakończony zbiorniczkiem, zobacz czy nie jest zapełniony olejem. Jak jest to opróżnij. Ale że aż ciurkiem....
Pokrywa filtra czysta? Może nie dokręciłeś dobrze spustu?

A jaki masz poziom oleju jak moto stoi pionowo? Jak wygląda drożność odmy? Spód kanapy? Bez zdjęcia ciężko coś powiedzieć.

Yama jestem w szoku, kolega Mańko bez powitalni zapodaje temat a ty zamiast sprowadzić go na ziemię próbujesz mu pomóc? Zmiany, zmiany, zmiany :)
Ale mimo wszystko Mańko wleć do powitalni i napisz kilka słów o sobie.
Co do problemu to podobnie jak Jakub zacząłbym od sprawdzenia poziomu oleju i porównaniu go z ilością wlaną podczas wymiany. Czy kontrolka ciśnienia dała jakiś sygnał?

Od jebania są admini. I modzi. Są wakacje.

Yamamoto napisał:

Od jebania są admini. I modzi. Są wakacje.

:peace:

Oko! Postaram się poprawić! :)

Co z to foto?

http://imageshack.com/a/img924/3858/9fxcxi.jpg
http://imageshack.com/a/img924/5727/fb4yYj.jpg
http://imageshack.com/a/img922/7230/QhiHlH.jpg

nie wiem czy z tych fotek coś się uda ogarnąć... ale...

W międzyczasie postaram się o lepsze :)

Miałem bardzo podobnie zalaną oleję pokrywę zębatki przedniej. Winowajcą okazał się airbox - był nieszczelny i drobinki oleju przedostające się odmą do airboxa skapywały właśnie na pokrywę zębatki. Założę się, że po jeździe będzie tam mokro. Polecam dobrze uszczelnić airbox (cały, zarówno przód jak i tył, bo z tyłu może ci kapać na wahacz).

A jak wygląda króciec łączący airbox z odmą? Bo całą pokrywkę odmy masz zarzyganą olejem.

Spróbuj uszczelnić to kolanko od airboxa do pokrywki odmy. (dołożyć opaske zaciskową może) Poza tym, sam dekielek można odkręcić i podkleić jakimś sylikonikiem :)

Wszystko się zgadza, olej dostaje się odmą do airboxa, ale przecież nie w takich ilościach jak na zdjęciu nr 1 :o W sprawnym silniku do airboxa powinny dostawać się tylko opary olejowe.
Co z poziomem oleju? Sprawdziłeś obecnie stan w okienku? Ile ubyło od zmiany?
Coś mi się mocno wydaje że przelałeś silnik i teraz motor próbuje ten nadmiar wywalić z siebie.

Tak jak przedmówcy piszą, dodam jeszcze że może masz nieszczelne zaworki iglicowe i w silniku masz kilkanascie litrów oleju wymieszanego z benzyna i silnik jak pisze Jacho chce się pozbyc nadmiaru. raczej nikt nie zalał by celowo silnika ponad stan, Sprawdź stan oleju i zobacz czy olej nie śmierdzi benzyną.

Też takie miałem wrażenie przelania właśnie ... ??? W wolnej chwili obadam to co napisaliście i po analizie dam znać.

Tyyyyyy...a olej lałeś na centralce czy na kosie?
I lałeś na oko czy po prostu 3,6 l?

Wystarczy, że odkręcisz korek wlewu oleju i powąchasz - jak czuć bene to od razu zaworki iglicowe do roboty i olej koniecznie do wymiany...

Olej lany na centralce po opróżnieniu i zostawieniu go na trochu z otwartym deklem...

A lałeś wg wskaźnika czy przepisową ilość?

3,6 litra wlałem tak w zasadzie bo gdzieś :) przeczytałem :P albo na moto jest nawet wybite kurde .. hmm no tak wlałem właśnie ( w sumie mogłem wygrzebać niemiecką instrukcje ale po co heh )

To sprawdź  poziom. Bo teoria swoje, a praktyka swoje.
Jak z drożnością odmy? Jak z olejem? Jest bena w oleju?

Jeszcze na noc sprawdziłem heh. Wali beną od razu jak tylko odkręce kurek .. ehh czyli pewnie grubo babrania teraz hmm :l ?! Z odmą to nie wiem może jutro obczaje

1) Czy kranik Ci puszcza paliwo? Zestaw naprawczy ok 80 zł
2) Zaworki iglicowe w gaźnikach? Rozbiórka i wymiana - zależy od Twojego ogarnięcia/lub od serwisu

Jak wali benzyną to na wet go nie odpalaj tylko odkręć spust na dluuugooooooooooooo, gaźniki na stół do wymiany gumki i zaworki iglicowe w gaźnikach(wszystkie oringi pewnie już są plastikowe), ponadto dałbym nowego oringa(ppod warunkiem że reszta nie jest sparciała) do kranika bo tam też zapewne puszcza. Tylko w kraniku nie rozwal membrany bo jak yama napisał będzie Cie to kosztowało. Jak jesteś średnio ogarnięty w temacie to oddaj do serwisu bo potem trzeba dobrze powietrze ustawić i synchro zrobić (jak będziesz oddawał to do kogoś kto ma pojęcie a nie do gówno rzeźbiarza). 

W sumie to powtarzam Yamę ale co tam :dupa:

P.S.
Aha Firma M Line ma dobrze zestawy naprawcze za niewielką kasę.

Dokładnie jak pisze Pudelski - nie odpalaj go nawet. Zlej ten olej, wywal gaźniki - zrób im naprawę, a po montażu sprawdź, czy nie leją nadal i dopiero wtedy wlej nowy olej do silnika.

Siemka u mnie się również zdarzyła podobna sytuacja. Słyszałem że coś inaczej chodzi (na ssaniu nieodpalal- myślę zalany bo zmuszony byłem ostatnio i raz przekręcić kranik na priv)
Najpierw zaczęło się od strugi paliwa po obudowie silnika, patrzę kapie  z pierwszego gaźnika - stoi na kosie to możemy ale zwróciło co już moja uwagę. Po kilku dniach postoju odpalam plamy nie było ale dalej coś inaczej idzie, patrzę tłustą plama na ziemi i korpus silnika caly mokry w okolicy odmy - olej?!, lookam w okno a tam czarno ( oleju wcześniej była połowa bo nie wymieniłem w tym roku a teraz okno było całe czarne) . Pochylam Moto na jedną i drugą stronę patrzę paliwo się wylewa z airboxa. Demontuje gumę z pierwszego gaźnika a airboxa patrzę do środka a tam paliwo...

Teraz jestem na wakacjach ale potem wiem już z czy będę się bawił....

Gościu już umówiony teraz tylko moto przerzucić i heja do roboty. Dzięki za info przyda się przy rozmowach z mechanikiem/serwisem..

PalaszD napisał:

Wystarczy, że odkręcisz korek wlewu oleju i powąchasz - jak czuć bene to od razu zaworki iglicowe do roboty i olej koniecznie do wymiany...

a u Ciebie olej nie smierdzi benzyna :) ?

tina napisał:

PalaszD napisał:

Wystarczy, że odkręcisz korek wlewu oleju i powąchasz - jak czuć bene to od razu zaworki iglicowe do roboty i olej koniecznie do wymiany...

a u Ciebie olej nie smierdzi benzyna :) ?

Niee u mnie nie :) chyba, że mi na złocie dolaliscie benzyny w silnik jak o 21 zasnąłem :P