feelseeker - 2011-06-04 15:33:13

Wlasnie probowalem naciagnac sobie linke od sprzegla, ale niestety podczas calego procederu cos ulamalem I teraz moged wyjac z silnika cala dzwigienke razem z takim waleczkiem. Wiem ze popisalem sie niesamowitym sprytem, ale moze ktos wie, czy mozna taka rzecz kupic nowa , czy trzba szukac uzywanej? I co tak naprawde ulamalem, bo nawet nie znam terminologii?

waw0404 - 2011-06-05 15:56:39

prawdopodobnie nic nie ułamałeś tą dzigienkę normalne się wyciąga jezeli znajdzie sie w odpowiedniej pozycji ( zeskoczy z bolca który odciąga docisk sprzęgła). Jak ją włozysz z powrotem i zahaczysz  na ten bolec (obracając ją delikatnie) wszystko bedzie grało i nie bedziesz mógł jej juz wyciągać).

Doman - 2011-06-07 19:24:48

Dokładnie , popróbuj ją powkładać na różne sposoby to wskoczy . Nić sie nie stało .

krowa - 2011-06-16 20:15:09

waw0404 napisał:

prawdopodobnie nic nie ułamałeś tą dzigienkę normalne się wyciąga jezeli znajdzie sie w odpowiedniej pozycji ( zeskoczy z bolca który odciąga docisk sprzęgła). Jak ją włozysz z powrotem i zahaczysz  na ten bolec (obracając ją delikatnie) wszystko bedzie grało i nie bedziesz mógł jej juz wyciągać).

No właśnie - ja miałem podobną akcję kiedyś . . . ale po prostu włożyłem dźwigienkę spowrotem - o nić nie zahaczyłem . . . powinienem?

zmijka - 2011-06-16 21:01:14

Jest też czarny scenariusz żę pękł łepek od takiego wałeczka i koszt nowego to 110zł lub używka,ja znalazłem za 30zł.można też pospawać ale to na chwilkę się sprawdza.

waw0404 - 2011-06-16 23:32:46

krowa napisał:

waw0404 napisał:

prawdopodobnie nic nie ułamałeś tą dzigienkę normalne się wyciąga jezeli znajdzie sie w odpowiedniej pozycji ( zeskoczy z bolca który odciąga docisk sprzęgła). Jak ją włozysz z powrotem i zahaczysz  na ten bolec (obracając ją delikatnie) wszystko bedzie grało i nie bedziesz mógł jej juz wyciągać).

No właśnie - ja miałem podobną akcję kiedyś . . . ale po prostu włożyłem dźwigienkę spowrotem - o nić nie zahaczyłem . . . powinienem?

jeżeli sprzęgło Ci dział to znaczy że zahaczyłeś, nie ma innej możliwości.

krowa - 2011-06-17 13:50:21

no własnie przy dwójce rzęzi  . . . .

feelseeker - 2011-06-24 11:25:25

oczywiście najgorszy scenariusz się spełnił i tzw wysprzęglik złamał się przy samym bolcu. Wyjąłem odkręcając pokrywę sprzęgła i wyciągając 2 podkładki. Następnie pomierzyłem i dotoczyłem nową część z jakiegoś sworznia. Oczywiście materiał okazał się niezbyt trwały i przy pierwszym ruchu dźwignią wysprzęglik się wygiął. Nie ma co oszczędzać i chyba kupie nowy za 109 zł.

Martwi mnie teraz inna rzecz, gdyż zaraz po założeniu tego nowego wysprzęglika i przykręceniu pokrywy sprzęgła miałem straszne luzy na tym elemencie. Czy tak ma być? Załączam filmik. Rozumiem, że mogli coś kijowo przetoczyć, ale w zasadzie nie zauważyłem tam żadnych pasowanych powierzchni.

http://www.youtube.com/watch?v=Ww12WI4b6Ag

waw0404 - 2011-06-24 15:01:26

ten luz jest jak najbardziej normalny.

zmijka - 2011-06-24 16:05:52

Kup używany oryginał to najtańsza opcja.

contraband - 2011-06-27 12:13:44

Mam ten wałek używany, ale bez dźwigienki. Oddam za piwo i koszty przesyłki.
(kupiłem dźwignię używkę, i facet wysłał razem z wałkiem.)
Jeżeli jesteś zainteresowany to GG 3375936

feelseeker - 2011-06-27 17:31:00

no to super. Odezwę sie na gadulcu. Dzieki.




Panowie
Waleczek zalozony juz od kolegi forumowicza. Jednak mam teraz problem z naciagnieciem linki. Nie chce przeginać, bo znowu coś złamie:)
Mógłby mi ktoś wysłać zdjęcia, w jakim położeniu znajduje sie dzwignia sprzegla przy pokrywie silnika, bo wydaje mi sie, że moja jest za bardzo wychylona na zewnątrz?
Prosiłbym też o krótki instruktarz naciągu. Czy zaczepić najpierw przy kierownicy, czy przy pokrywie?

Kyousuke - 2011-08-16 23:40:02

http://www.gold-speculator.com/attachments/quinn-advisors/4409d1253579736-wish-you-were-here-wish-you-were-here-5b1-5d.jpg



Feelseeker rządzisz. Respekt!

frankie - 2011-08-17 06:38:33

feelseeker napisał:

Prosiłbym też o krótki instruktarz naciągu. Czy zaczepić najpierw przy kierownicy, czy przy pokrywie?

Na czpieniu wałka których wchodzi w sprzęgło jest taka kropeczka, musisz dźwigienkę założyć na wałek tak aby kropka była po środku przerwy dźwigienki przez którą przechodzi śrubka zaciskowa. Dla mnie najwygodniej montować linkę w pozycji przechylonej przez siedzisko od lewej strony. Prawą ręką dociskasz dźwignie przy silniku (trzeba ją dociskać jakby się bieg zmieniało) a lewą zakładam linkę na klamkę, potem regulujesz luz na klamce na 2mm.
Nie ma w tym dużej filozofii ale jak się tego nie zrobi sprawnie to palce się szybko zmęczą.

matex94 - 2011-08-31 14:51:23

Witam mam problem w swojej kawie zephyr 550. tzw. złamał mi sie prawdopodobnie wysprzeglik bo nie reaguje jak naciskam sprzęgło i nie odbija cały ten mechanizm i nie wiem czy można to jakoś jeszcze naprawić. Próbowałem pospawać ale się nie da po pęka ;/. Czy można dokupić sam ten bolczyk czy trzeba kupować Sprzęgło Kompletne??. Szukałem na allegro ale nie ma , chyba ze źle wpisywałem . Czy moglibyście mi pomoc w tej sprawie ?? jakiej linki przy których można kupić cały ten mechanizm ?? Proszę o pomoc . z góry dzięki



http://moto.allegro.pl/kawasaki-er-5-sp … 78127.html a tu jest to sprzęgło kompletne tylko ze to kawy er-5 i ten bolczyk po srodku?? pasowałby do mojej kawy??

zmijka - 2011-08-31 15:55:57

Raczej niespasuje bo po kołnierzu chodzą wałeczki łożyska tak jest u ciebie?czy jak pokaż ten twój zepsuty wałeczek a pospawać się da tylko to fachowiec wie jak i czym.w razie czego mam taki pospawany w zapasie tylko muszęwidzieć jaki jest w 550.

matex94 - 2011-08-31 19:21:53

tak , po kolnierzu chodzily waleczki lozyska , czyli tego nie da rady dopasować ?? a kupić da rade ?? sam ten waleczek ?? mam takze problem z wolnymi obrotami w  swojej kawie zr 550 motor był już parę razy u mechanika i nie można było tego zrobić. Na początku mówił ze trzeba było wymienić łańcuszek rozrządu bo był już zużyty no niby racja był zużyty i ze niby to ta była przyczyna , ale nie.. nadal bym problem łańcuszek wymieniony a wolnych obrotów nie miał .  Po ten mówił ze świece są złe , dobra 200 zł to nie dużo wymieniłem i te świece i nadal nie ma obrotów jedyny plus tych świec był taki ze odpala na 4 gary a wcześniej nie. Ostatnia część jaka została do oglądnięcia to gaźniki , ale nie wiem czy gaźników mogłaby to być przyczyna ?? Proszę o pomoc.

Jasiu - 2011-08-31 20:03:20

zmień mechanika, od gaźników powinno się w tym przypadku zacząć

zmijka - 2011-08-31 21:06:38

A te świece to irtydowe że 200 zł kosztowały?i niema na nich poprawy z obrotami?to  tak jak jasiu mówi z gażnikami do fachowca jedż ina zegary ustawi,i pózniej żebyś niebył zdziwiony bo moto i tak może nierówno chodzić bo nasze furki już swoje latka mają.

matex94 - 2011-08-31 21:44:27

znaczy się trochę się poprawiły obroty , ale rewelacji nie ma zbytnio , no ale lata tez odegrały wielką rolę.

www.zephyr.pun.pl komornik warszawa ursus masaże Ciechocinek http://komputeryursus.pl