Witam Kupilem kawasaki 550LTD z 81 r z przebiegiem 43000 po rozgrzaniu silnika zapala się kontrolka smarowania na wolniejszych obrotach jak przygazuje to gasnie może mam za żadki olej ale kupiłem po symbolu z korka 10w/40 castrola GP 4T Proszę o pomoc
może jest za mało?
tomekm74 napisał:
Witam Kupilem kawasaki 550LTD z 81 r z przebiegiem 43000 po rozgrzaniu silnika zapala się kontrolka smarowania na wolniejszych obrotach jak przygazuje to gasnie może mam za żadki olej ale kupiłem po symbolu z korka 10w/40 castrola GP 4T Proszę o pomoc
Po pierwsze gratuluję zakupu.
Chodzi Ci o kontrolkę cisnienia oleju? Filtr wymieniałeś? Poziom ok?
możesz zalać 20W50 ja mam teraz taki,inna sprawa że nic mi się nie świeciło przed zmianą,generalnie nie wróży to nic dobrego...
FILTR NÓWKA POZIOM OK A KONTROLKA CISNIENIA ZACZYNA PULSOWAC PO OK 30 DO50 MIN JAZDY NA WOLNYCH OBROTACH
http://www.ebay.de/itm/Motul-Ol-Olfilte … 35aea17789
żeby nie było że nie wolno lać he he 20-stki, czym bardziej rozgrzany olej tym rzadszy i słabsze ciśnienie,pewnie panewki ,dla pocieszenia dodam ze takie hece robił co drugi maluch i(126p)i jeździł i jeździł .....
na panewkach traci cinienie? nie za bardzo kumam
http://forum.fireblade.pl/topics5/5zerw … -vt739.htm
tutaj chłopaki sie troche rozpisali ,wrzuciłem w wyszukiwarkę ,objawy przytartych panewek,miedzy korbowodem i wałem jest panewka ale w płaszczu olejowym ,powinien być pod odpowiednim ciśnieniem ,inaczej metal trze o metal i beeee (dlatego te dziurki w wale są he he ),a tak na serio to z tego co czytam to motocykl jest dużo wrażliwszy od fiacika na mruganie kontrolki ciśnienia ,więc bez mechanika się nie obejdzie raczej,panewka .ślizga sie po wale a na korbowodzie powinna być wdupina na takim zaczepie,jesli sie obróciła to bedzie stukać ,dość rytmicznie wraz z obrotami silnika ,masz taki objaw? troszkę się wyluzowałem po robocie więc troszkę mi się wątki rypią,jest paru fajnych mechaniorów na forum ale chyba nie maja czasu za wiele
a tu jeszcze o panewkach
http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/druk … o=1&id=457
antek napisał:
na panewkach traci cinienie? nie za bardzo kumam
No jeśli chodzi o ciśnienie oleju, to raczej nie ma innej możliwości :)
A może Ci się silnik przegrzewa, olej traci lepkość i ciśnienie spada.
Po pierwsze sprawdź temperaturę oleju wtedy kiedy CI się kontrolka zapala.
Jeśli temp. będzie poniżej 130 stopni to coś zużyte w silniku, jeśli wyżej to wiele możliwości :)
No i zmień na bardziej lepki olej.
Jest jedno jeszcze katastrofalne rozwiązanie z którym ja się spotkałem,
a mianowicie motorek po regulacji zaworów letko przeciekał z pod dekla
i młody właściciel postanowił maznąć gumową uszczelke silikonem (praktykowane)pomazał za grubo i taki jeden frendzel dostał sie do układu pod wałki rozrządu i poleciały gładzie ,a za tym stuki brak ciśnienia ,palaca lampeczka itd. efekt powiem wam widok rozpaczliwy dosłownie wypalone wałki i gładzie na łożach w głowicy .
Też racja że mogło polecieć łożyskowanie wałków rozrządu... lub poleci jeśli będzie jeździł bez ciśnienia oleju.
W żeby zdiagnozować co i jak, możesz też podłączyć manometr i sprawdzić ciśnienie oleju - jest do tego specjalne gniazdo zakręcone korkiem. Poniżej dekla z napisem Kawasaki :)
przede wszystkim trzeba zacząć od sprawdzenia ciśnienia oleju wg serwisówki, bo nawet jeśli padła panewka czy wałek się zaciera to pasowałoby znaleźć przyczynę, żeby zaraz po naprawie nie padło znowu.
Trzeba jechać do fachmana i wkręcić manometr. Może jeszcze być walnięty czujnik... ale to taka optymistyczna opcja :)
Gadałem z prawdziwym weteranem,który jeździł na tych sprzętach jak były 5 letnie :"jak ktoś oszczędzał paliwko i szybko odcinał ssanie to problem powstawał szybko niedogrzana góra silnika skutek ,padały gary albo głowica".Pyta mnie czy motor słabnie im bardziej sie rozgrzwa? Tego nie wiemy.I jeszcze JASIU powiem ci że jak umarła mi panewa w GS500 to manometr nawet nie drgnął jak zapalała sie kontrolka, musi być pieronowo dokładny te zegary z LOUISA to prawdziwa ozdoba i tyle.
może i tak jest z tym ssaniem,ale jak do nas motocykl trafia od oszczędnego niemca ,który przez ostatnie dwa lata od tuv nic nie robił bo po co inwestować,regulacja zaworów i synchro 400e!!!,potem następne dwa ganiał narwaniec i tez nic nie robił to żeby kur...w ogóle ssania nie zamykał to i tak bedzie dupa i tak,poza tym motocykl Kolegi ma ponad 20 lat ....
ja tam od 7tys .km dosyc szybko zamykam ssanie,chyba że zapomnę, i póki co jest oki,na zimnym nie walę po prostu w palnik i tyle...
wojt coś sie tak zagrzał po co te kur.... może i racja z tym niemcem, tylko pytanie powstaje kolejne czy ten niemiec chciał go sprzedać (w co nie wieże)czy oddać na szrot, skąd wyciągnął go cwany polaczek.
przepraszam nie chciałem żeby to tak wyszło ,zły jestem ze musimy ,większość z nas, bujać się motongami z którejś tam ręki ,co prawda ma to swój urok ..tak czy siak nie bierz tego do siebie
spoko dla tego ja mam zepa od 10 lat i choć było sporo kupców za naprawde ekstra kase nie sprzedałem by sie nie wpierniczyć na mine jak z GS 500. Tak czy inaczej wydaje mi sie że trzeba rozkopać motor albo popchnąć dalej bez kontrolki. :D nie zalecam.
Dzieki za podpowiedzi była wina pompy olejowej zmieniłem na inna i jest OK
gratulacje.ile kosztowała?jak sprawdzone ze to wlasnie to było padniete?
Odkopię trochę temat bo mojego Zephyra 750 spotkała podobna przypadłość. Na zimę całkowicie sprawne technicznie moto rozebrane w celu położenia nowego lakieru. Przy silniku ruszane jedynie: miska olejowa (zmiana uszczelki) oraz lewa pokrywa boczna (wymiana simeringów dźwigni zmiany biegów i wałka przedniej zębatki łańcuchowej). Motocykl ponownie zmontowany, wsadzony nowy filtr oleju, wlany nowy olej Castrol 10W40, Zephyr odpalony i ... po rozgrzaniu na niskich (jałowych) obrotach zapala się kontrolka ciśnienia oleju. Po zwiększeniu obrotów kontrolka gaśnie. Na zimnym silniku pomimo niskich obrotów kontrolka nawet nie mrugnie. Obawiam się najgorszego czyli panewek, jednak okoliczności w jakich powstał problem dają mi do myślenia ponieważ kończyłem sezon z całkowicie sprawnym silnikiem (nawet po zgaszeniu ciśnienie zapalało się dopiero po chwili a zdarzało się że gasło nawet przy kręceniu samym rozrusznikiem podczas odpalania.
Stąd moje pytania bo może ktoś z was przechodził już podobne perypetie:
- czy nowy olej może być tego powodem (nie wiem co było wlane wcześniej przez poprzedniego właściciela, może jeździł na mineralnym a półsyntetyka już nie trawi).
- czy jest możliwość że nowy filtr oleju może powodować zakłócenia
- może poprostu usterka czujnika (gdzie on się właściwie znajduje)
- gdzie w 750 podpiąć manometr w celu pomiaru ciśnienia (wiem z serwisówki ze powinno ono wynosić 2,0 - 2,5 bara przy 4000 or/min)
Ewentualnie inne sugestie, bo za tydzień zlot a tu pojawił się problem który może mnie uziemić :(
Czytałem gdzieś że zbyt duża temp. oleju powoduje że staje się tak rzadki że pompa nie jest w stanie wytworzyć odpowiedniego ciśnienia, dlatego nasuwa mi się wątek temperatury bo pomimo spuszczenia oleju po odkręceniu chłodnicy była jeszcze pełna (olej z niej nie spłynął) więc może nie napełniła się samoczynnie nowym (jest zapowietrzona) i powoduje to brak chłodzenia.
Dziurkę do pomiaru ciśnienia masz pod pokrywką impulsatora(ta od zapłonu).
Ktoś ostatnio nawet takiej śruby szukał. To jest śruba z o-ringiem(w 550 przynajmniej).
W Haynesie nazywają to Oil Gallery Plug.
Tu masz wyciąg z Haynesa na temat pomiaru ciśnienia.
Na tym rysunku zaznaczyłem te śruby (tak są po obu stronach, ale Haynes wspomina o tej po prawej) na czerwono.
Na niebiesko masz czujnik ciśnienia oleju. Do tego w rocznikach 93 i 94 w wersji UK masz czujnik wkręcony zamiast tej śruby do pomiaru. Pokazane w prawym dolnym rogu rysunku.
Rysunek dotyczy 750'tki. Zaczerpnięty z EPC.
PS. Wiele osób narzeka na Castrol'a. Ja mam u siebie Motul'a 5100 MA2 10W40 i wszystko gra.
Nie kupuj olejów na allegro, często są podróbki. Lepiej zakupić w stacjonarnym sklepie, chyba, że ten sklep sprzedaje na alledrogo.
Fotka poglądowa o jaką śrubkę chodzi ;). Z 550 ale w 750 powinno być podobnie.
Chłodnica oleju odpada na bank, bo w moim rozkręcałem rurki do polerowania wiec olej zleciał cały, a po zalaniu i odpaleniu zassał w sekundę. stawiałbym na oringi w filtrze i/lub w misce olejowej. może się podwinął.
Dzięki Rafi068 za cenną sugestię. Też mi się wydawało mało prawdopodobne żeby olej nie potrafił wypchnąć powietrza z chłodnicy ale zastanawiałem się nad tym ponieważ po skończonej jeździe kiedy silnik był gorący sama chłodnica była zimna a powinna mieć mniej więcej temperaturę oleju. Sprawdzę też jak sugerujesz oringi filtra.
Problem zażegnany !!! Napiszę co było przyczyną bo być może ktoś będzie maił podobny problem, a forum ma być w końcu kopalnią wiedzy dla posiadaczy Zephyrów.
Pomiar ciśnienia wykazał 1 - 1,2 bara przy 4000 obr/min. Prawidłowy wynik to ok 2 - 2,5 bara. Wyeliminowało mi to uszkodzony czujnik. Kolejna na liście awarii była pompa olejowa. Aby ją zdemontować trzeba odkręcić miskę oraz pokrywę sprzęgła i kosz sprzęgłowy.
Po zdjęciu miski olejowej naszym oczom ukażą się (albo jak w moim przypadku podczas wymiany uszczelki nie ukażą) trzy okrągłe gumowe uszczelki średnicy ok 1,5-2 cm. Znajdują się one na wyjściu pompy olejowej, na wejściu do magistrali obok filtra oraz na wejściu do gniazda przy rurkach chłodnicy. Wszystkie one po odkręceniu miski trzymają się na słowo honoru w swoich gniazdach i istniej prawdopodobieństwo ich wysunięcia lub całkowitego wypadnięcia, a że znajdują się od góry to uwierzcie mi że naprawdę można tego nie dostrzec. U mnie wysunęła się częściowo uszczelka pompy i po ponownym założeniu miski nie uszczelniała dokładnie połączenia pompa-miska i część oleju zamiast do prawidłowego obiegu trafiała z powrotem do miski. Kiedy odkryłem walniętą uszczelkę uznałem że na 90% ona była przyczyną wariacji kontrolki, dlatego nie wymieniając pompy a samą uszczelkę poskładałem wszystko w całość, zalałem ponownie olejem 10W40 i odpaliłem silnik. Po rozgrzaniu kontrolka nie zapaliła się jak poprzednio na niskich obrotach więc domniemam że już wszystko wróciło do normy. Dzisiaj korzystając że pojechałem moto do pracy, podłączyłem się ponownie do ciśnieniomierza który pokazał wynik 2,1 - 2,3 bara. Zatem stwierdzam ponownie: Problem zażegnany
Jeszcze jedna sugestia dla zakładających miskę olejową. Dookoła otworu na filtr w misce znajduje się rowek na oring. Uważajcie aby on też nie wpadł wam z tego rowka podczas montażu.
2,3 bara - to masz silnik w super kondycji:) Huzar nakręci jeszcze kilometrów:)
Czyli po raz kolejny okazała się blahostka :) dobrze, że tak się skończyło :)
Niezly numer.
huzar juz zdrowy, pieknie!
Chyba mam problem, właśnie ta śruba o której jest mowa tylko że pod alternatrem jest u mnie pęknieta. Uszczelniłem ją i nie kapie ale chyba będe mósiał poszukac nowej. Jakim przyżądem mierzy się owe ciśnienie ??
Ciśnieniomierzem :)
W sklepach motoryzacyjnych pytasz o ciśnieniomierz do pomiaru ciśnienia oleju.
Dokładnie. U mnie serwisanci mają w autach elektroniczne i takie są najlepsze bo zwykle analogowe w czasie pomiaru mogą powodować dużą rozbieżność. Co do tej śruby to poprostu poszukałbym w sklepie z artykułami hydraulicznymi korka o odpowiednim gwincie. Podczas pomiaru sam oring udzczelnił połączenie wiec i taki korek dalby radę.
W EPC ta śrubka kosztuje 27zł.
Poszukaj ludzi co silniki rozbierali na części, dostaniesz za grosze oryginał.
Witam odgrzeje trochę temat mam podobny przypadek po rozgrzaniu lampka się zapala i wystarczy tylko musnąć manetkę i obrazu gaśnie. Narazie nie mam możliwości żeby sprawdzić ciśnienia na rozgrzanym oleju Ale na szybko na zimnym przy 1000 ma około 1.3bar. A przy 4000 ma 4.5bar czy mogę wnioskować po tym że ciśnienie po rozgrzaniu powinno być ok? I że to może być problem z czujnikiem.
Dodam jeszcze olej Nowy 10w40 Nowy filtr przed wymiana też w ten sam sposób zapalała się
witam udało mi się rozgrzać morek temperatura oleju około 100"c i przy 4000 ciśnienie jest w granicach 1,8bar dopatrzyłem się ze mam minimalny wyciek na uszczelce od dzwigni zmiany biegów żadnych innych wycieków nie widać (ale nie wydaje mi się żeby to był powód )
Podpowiedzcie co byście i w jakiej kolejności sprawdzili
uszczelka miski filtra i trzy od dołu które tez mogą zawieść
jak sprawdzić czy pompa działa prawidłowo
co proponujecie dalej