Witajcie!
Jak widzieliście w galerii Zephyr dawno zrobiony ale jak to dziadki zawsze mają coś do zrobienia.
U mnie padoło na sprzęgło rozrusznika. Myślałem że to mała rzecz, ale nie, trzeba się dostac do środka silnika.
Piszę o tym aby podzielic się z innymi. Kupiłem zestaw naprawczy wolnego koła i wymieniłem (takie wałeczki i sprężynki). Okazało się że rozrusznik dalej się wysprzęgla. Zaryzykowałem i kupiłem cały wałek z wolnym kołem od ZR-7. Okazało się że pasuje ale co ciekawe tam już rozwiązanie zasprzęlania jest polepszone.
Do wymiany nie trzeba silnika wyciągac. Do demontażu jest lewa pokrywa z osłoną na wałek pośredni, osłona prawa i całe sprzęgło, miska olejowa oraz kolektory wydechowe. Operacja około 2 godziny. Zalecane oczywiście nowe uszczelki.
Ja zrobiłem to dwa razy!
PS
Mam dorobione półksiężyce do dociskania wydechów do głowicy.
Offline
Bardzo fajna i przydatna informacja. Jeśli robiłeś zdjęcia to warto temat opisać krok po kroku wspierając fotkami.
Offline
No właśnie, może jakieś zdjęcia? Mam niestety tą przypadłość. Rozrusznik kręci, ale coś tam strzela, zgrzyta i średnio to wszystko brzmi. Oczywiście jak już zakręci to odpala. Boję się tego ruszać, ale skoro piszesz, że to dwie godziny roboty to może jednak warto się za to zabrać. I czy faktycznie pasuje całość od zr7? Bo dużo łatwiej dostać bendix do zr niż zephyra.
Ostatnio edytowany przez mkmal (2016-05-24 13:18:04)
Offline
Mam zestaw naprawczy rozrusznika do 750 , oddam za 5 dych. W moim 750 walnięta była jakaś większą część. I zostało
nówka - właśnie te wałki i sprężyny
Offline
Bierę Będziesz na zlocie w kotlinie Kłodzkiej czy wysyłka? A faktycznie to się zużywa? Wydawało mi się, że takie rozwiązanie jest nie do zamordowania...
Offline
Jeżeli masz pokiereszowany wałek to nawet nowy zestaw naprawczy nie da rady. Ja tak właśnie miałem. Jak już robić to na zr7. Miałem podwójną robotę.
Offline
No właśnie nie mam pojęcia jak to będzie wyglądać. W sumie wolałabym zabrać się za to dopiero po sezonie aby na spokojnie wszystko sprawdzić. W sumie jak mi się nawet nie przyda to pewnie mogę dalej komuś puścić za 50 plnów A sam wtedy kupię od ZR.
Offline
Na zdjęciu wałek który mi został do dziś. Wolne koło to pol lewej jest oryginalne z Zephyra.
Ja kupiłem cały ten wałek z ZR7. Nie pamiętam wszystkiego już tak dobrze bo trochę czasu minęło.
Offline
Bardzo stary post.
Wydaje się jednak potrzebny i dziś (Jachoo i Rafi).
Chłopaki ręce zacierają - będzie co grzebać.
Offline
Faktycznie pale się do tej roboty Ale dzięki za znalezienie posta, przyda się do zamawiania części i faktycznie pójdę twoją ścieżką i zrobię przeszczepa z ZR7
Offline
Jachoo bierz się bierz 😉 moje już na stole.
Demontaż zajął dobrą godzinę i jest to banalnie prosty. Wbrew obawom potrzeby demontażu silnika z motocykla, miska wychodzi lekko i mija się z ramą.
W moim przypadku rolki wyglądają jak cię mogę, ale powierzchnia wałka jest bardzo poszarpana. Mam pewien pomysł jak to zregenerować. Jutro pomierzę wszystkie potrzebne elementy.
Edit: rolki mają 62hrc twardości, z kolei powierzchnia na kole zębatym 55. Nic dziwnego, że rolki są w lepszym stanie.
Wałek na nowe rolki przygotowany, czekam za okazją kiedy będzie działał piec hartowniczy 🙂
Ostatnio edytowany przez rafi068 (2022-07-05 07:36:58)
Offline
Gratulować zapału Ja jakoś nie mogę się zmobilizować i do tego jeszcze notoryczny brak czasu dlatego zima jest lepszym czasem. Masz sprzęt i umiejętności więc wierzę że to ogarniesz.
Offline