No i jak co roku LIDL i tym razem pomyślał co nieco o motocyklistach.
Niestety jak zwykle oferta o wiele bardziej skąpa niż np w Niemczech...
Link do gazetki tutaj
Ja w tym roku nic nie kupuje, bo raczej wszystko mam Może tylko te skarpetki jak jeszcze będą...
Offline
hmmm może się pokuszę o szczękowca na drugi kask
Offline
W zeszłym roku macałem ten kask. Bałbym się, że mucha mi głowe urwie jak w niego walnie Z tego co widzę w gazetce mają tanią żabę i relatywnie sensowne kobyłki, ale to do auta już. Muszę skoczyć oglądnąć bieliznę termoaktywną i nerkowca, pokrowiec raczej sobie sprawie.
Offline
na kask masz 3 lata gwarancji...trzeba obmacać o i jak...bo jak by się psuł, to zawsze można wymienić na nowy
odważnie daja te 3 lata..widocznie muszą być pewni...
Offline
palasz mam pytanko a od którego jest ta promocja? bo mam 30 km do lidla i chciałbym kupić pas nerkowy no i co sie trafi dobrego a nie chce na darmo jechać
Offline
PalaszD napisał:
na kask masz 3 lata gwarancji...trzeba obmacać o i jak...bo jak by się psuł, to zawsze można wymienić na nowy
odważnie daja te 3 lata..widocznie muszą być pewni...
z tą pewnością to nie tak do końca, może ich ten kask kosztuje 50,-
jak go 4 razy wymienią, to jeszcze są do przodu
Offline
Promocja jest od 11 marca od rana.
oj oni na tym muszą sporo zarobic...50zl max ale na pewno bedzie lepszy od tych roznych podrobek aktualnie dostepnych na rynku
..
Offline
Jeżdżę w tym kasku już trzy sezony razem 16 tys. km i nic złego się z nim nie dzieje. Szału nie robi ale jak ogladałem kaski od 700 zł do 2200 zł (Shuberth chyba C3) to tylko te najdroższe robiły wrażenie. Te średnio tanie nie przekonały mnie do zmiany.
W tym roku chyba sobie sprawię kombi przeciwdeszczowy.
Rękawic nie polecam, kleją sie jak jest ciepło i strasznie farbują.
Offline
W necie pisali, że zeszłoroczne kaski Lidlowe były bliźniacze do Naxy, tylko tańsze i bez logo.
Saladin ciesyz mnie twoja opinia chcę spróbować szczękowca, no i kask będzie też służył jako zapasowy dla 'alternatywnego' pasażera (może teściowa się skusi na przejażdżkę )
Offline
jeżeli te kaski mają atesty to można spróbować.
Ale miarą tego czy jest dobry nie będzie jego stan po przejechaniu dużej liczby kilometrów
tylko jego stan (a raczej naszej głowy) po "kraszu"
Offline
antek napisał:
ja mam brubecka i jestem zadowolony po roku użytkowania. wcześniej jak miałem koszulke i nie miałem kaleson to nie mogłem ściągnąć ubrań motocykolowych a gdy mam bieliznę wszystko bez problemu schodzi no i skórę mam suchą
Offline
mar33cki napisał:
W necie pisali, że zeszłoroczne kaski Lidlowe były bliźniacze do Naxy, tylko tańsze i bez logo.
Saladin ciesyz mnie twoja opinia chcę spróbować szczękowca, no i kask będzie też służył jako zapasowy dla 'alternatywnego' pasażera (może teściowa się skusi na przejażdżkę )
One są bliźniacze od co najmniej trzech lat Najdroższa wersja tego kasku jaką widziałem na allegro kosztowała ponad 600 zł
Ten ubiegło roczny był ładniejszy od mojego , a najnowszy wygląda jeszcze lepiej. Może w końcu wentylacja będzie działać ??
Co do "kraszu" to zależy jak się walnie, czasami strzał pójdzie tak, że głowa i kask nietknięta, a kierownika ... niema
Offline
no to zostaje czekać do poniedziałku, mierzyć i kupować
Offline
byłem, widziałem, kupiłem ...
kupiłem bieliznę termo jest pierwsza klasa.
kaski wyglądają super, tylko trochę ciężkie.
rękawice i pas nie zachwycają ...
Offline
Dzisiaj rano ogladałem też. Wg mnie kaski są koszmarne, zrobione z mega marnego plastiku, ciężkie, skrzypiące, materiał w środku nieprzyjemny. Lepiej za tą kasę kupić integrala albo dołożyć stówke do tanich LS2. To co wyglądało na sensowne to pokrowce, dość tankbag, bielizny nie badałem. Rękawiczki marność, pas nerkowy przeciętny.
Offline