moim zdaniem powinieneś wymienić zębatkę na nową, a nie kombinować z obracaniem - zębatka majątku nie kosztuje, a to jedna z najważniejszych rzeczy:
http://www.select-shop.pl/zebatka-przed … -2583.html

ja jak wymieniałem zestaw napędowy zapomniałem zagiąć blaszkę na nakrętkę...po 1000km odkręciła się i zginęła...100zł w plecy za nową śrubę i tą blaszkę do zaginania.
Pozdrawiam

Jak patrzę na rysunek zębatki z linku Pałasza, to widzę, że ona nie może (nie powinna) być założona odwrotnie , ponieważ z jednej strony jest odsadzona od karteru silnika.

dziwne rzeczyiście nie widać tu żadnego zabezpieczenia. pomyślałem że o tą tulejkę powinna opierać się ta zębatka ale to bez sensu

Odkopuję :-D I co tam wymyśliłeś z tym luzem zębatki ? Dzisiaj wracałem z Torunia i przez 250 km Chrobotało mi pod pokrywą przedniej zębatki. Myślałem, że to łańcuch przeskakuje ale jak po powrocie sprawdziłem to okazało się, że zębatka jeszcze żyje i niczego szczególnego tam nie zauważyłem, tylko ten luz zębatki mnie niepokoi :-/ Uruchomiłem silnik bez zębatki i wbiłem 1 2 i 3 i żadnych niepokojących dźwięków nie stwierdziłem. Dodam tylko, że łańcuch już nie da się więcej naciągnąć.
Edit: na wszelki wypadek dzisiaj nasmarowałem łańcuch i... hałas zniknął :-D Nawet nie przypuszczałem, że to może tak hałasować.

Ostatnio edytowany przez Saladin (2012-06-07 23:56:02)

ta zębatka tak jest zamocowana fabrycznie ,z tym smarowaniem to przechlapane ,ja juz smaruje czymkolwiek ,u mnie dodatkowo zauważyłem nie równomierne rozciągnięcie łańcucha ,ogólnie napęd do wymiany
zębatka nie doszła ,wygrana w licytacji,ponoć nie było na magazynie,była z podkładką ,w między czasie wykręciłem upitrana śrubkę ze starej i dałem rowerową na imbus,tyle że dociagałem kluczem dynamometrycznym