Nadchodzi zima i chciałbym zająć się moim zephyrem.
Jesienią naciągałem łańcuch i uszkodziłem łożysko przeniesienia napędu. Podczas jazdy co jakiś czas odzywało się. Dźwięk wydobywał się z lewej strony motocykla. Po przyłożeniu ręki do zębatki na której opiera się łańcuch napędowy wyczuwa się jak łożysko przeskakuje.
Obstawiał, że uszkodzone jest łożysko przeniesienia napędu... Czy naprawa wiąże się z wyciąganiem/rozkładaniem silnika, czy można to jakoś obejść?