U mnie wczoraj mały remoncik lag był.
Panowie mechanicy po rozebraniu lag stwierdzili, że "nasi tam byli".
Nie było tulei dystansowych(jak to w 550), włożona dłuższa sprężyna.
Sprężyna na tyle zbita już, że po odkręceniu korka praktycznie nie wystawała.
Olej śmierdział i był czarny jak smoła.
Więc lagi wyjęli, wyczyścili jakąś chemią, wpakowali nowy olej(Castrol 10W), sprężyny(progressive), podkładki i tuleje.
Teraz przód jest mega twardy. Mam nadzieję, że się trochę "ubije" bo inaczej będę musiał tuleje skrócić...
Offline
albo troszkę oleju ulać... w 550 jest ten plus, że zaworek spustowy jest na samym dole lag...
no ale najważniejsze, że zrobione
Offline
piodabro jak pogrzebiesz w zdjęciach ze zlotu w czarnej wsi to znajdziesz spuszczanie oleju z lag w 550 bo moje były jak to powiedział Pałasz jak BETON. pozdrawiam
Offline
Założyłem tylny kufer z Motostela. Było trochę gimnastyki i męczenia Yamamoto o różne pierdoły ale w końcu się udało. Dziś jazda próbna, może nie zostawię go gdzieś na drodze.
Offline
Ułamałem podnóżek kierowcy ;( przestawiałem "meble" i podnóżkiem zahaczyłem o ścianę ;( trzeba pospawać...
Offline
wwajs napisał:
piodabro jak pogrzebiesz w zdjęciach ze zlotu w czarnej wsi to znajdziesz spuszczanie oleju z lag w 550 bo moje były jak to powiedział Pałasz jak BETON. pozdrawiam
Już zmiękł troszkę, teraz jest ok.
Jeszcze przednią oponę trza wymienić bo od zbyt miękkiego przodu się zużyła w ząbki i w zakrętach przy mocniejszym przechyle czuć to w łapach.
Offline
Offline
Ta kanapa miażdży system. Paseczki fajne, sam myślałem o podobnych.
Offline
A lagi też czymś obklejałeś?? Bo wydaje mi się, że są jakiegoś innego koloru?
Offline
Aleosochodzi.
Trochę roboty, kilka browarów i moto jak nowe. Tak to jest, jak się jest słomianym wdowcem:D
Mam nadzieję, że nie wygląda źle.
Do Pałasza:na ladze jest przyklejony pasek 5 cm złotej folii.
Offline
zlikwidowalem dzis usterke plywaka w zbiorniku i przeciek z kranika. na zime szykuje sie zmiana uszczelki pod pokrywa zaworow, spocony mam silnik za chlodnica jak kon po westernie..
Offline
To lepiej od razu zleć wykonanie regulacji zaworów - i tak Cię to czeka, a uszczelka jest jednorazowa (ta akcesoryjna) więc robiąc za chwilę zawory i tak będziesz musiał nową kupić... a nie jest tania - 140zł...
ja jutro montuje podnóżek - jest już pospawany
Offline