Dziś, a w zasadzie wczoraj poprawiło mi humor posprzątanie w garażu. Takich porządków nie robiłem tam chyba od dwóch lat. We 2 z ojcem sprzątaliśmy od 11-17. Teraz to mam miejsca... a ile narzędzi już dawno spisanych na straty się znalazło
no i sprzęty se ładnie ustawiłem w rzędzie.
Najważniejsze: zielony zeph dotarł już do garażu,leży i zerka lampą z pudełka Znakiem tego będę go za chwilę składał
No i w piątek dostałem świetny prezent od małżonki na 30-stke:
a niby jest wrogiem motocykli
P.S. nie widziałem takiego wątku ( jest tylko co mnie wkurzyło). Proponuję, żeby ciągle nia narzekać a wrzucić też coś co nas zadowala
Offline
Zajebisty wątek
Mnie właśnie humorek polepsza kufelek Pałaszowego Canadian Blondie
Offline
Przywieź mi butelkę na zlot
Offline
Rama od zepha pojechała dziś do piasku i na proszek. Po świętach zaczynam składać,
Offline
Ja wczoraj przytargałem dawce gs500 a dzisiaj zacząłem go budować do Motocyklowego Pucharu Polski Classic.
Ostatnio edytowany przez Pająk (2016-03-25 18:49:17)
Offline
O matko ale tego masz
gratulacje
to wszystko za osiągnięcia związane z motoryzacją? Czy sportowe też?
Offline
Ściana po prawej to żony medale za bieganie i puchary za rajdy zabytków motocyklem. Ściana na wprost to nasze wspólne ściganie autami i moje motocyklami.
Offline
Lewa stopa mnie boli od środy, ząb zaczął 3 godziny temu, ale mimo to mam mega dobry humor
Zegary są sprawne, zamontowane wszystko działa i ksenon wrócił na pokład z pomocą teścia elektronika
Teraz tylko męczyć mojego kumpla, żeby wziął maszynę na serwis i heja!!
Tyle radości
Offline