Jedno ale.
W Żadnym silniku Jawy (nawet tych małych) na łączenie karterów nie ma uszczelki. Każdy składa się pastę uszczelniającą. Czesi tak to opracowali, że zastosowanie uszczelki zabuża dystansowanie skrzyni biegów.
Offline
Teoretycznie dodanie uszczelki zwiększa też objętość skrzyni korbowej. Ta, którą dołożyłem jest na tyle cienka, że nie powinna poluźnić wałków. Z ciekawości zmierzę jej grubość, ale to grubość papieru
Offline
Składanie w całość Doszły wszystkie naklejki, niestety te na boczkach schowka są za duże względem oryginału cóż, przynajmniej deseń ten sam.
Instalacja elektryczna zrobiona od nowa. Stara nie dość, że niekompletna to cała poprzecierana.
Ramkę lampy bedzie trzeba dać do chromowania. Kupienie takiej w należytym stanie graniczy z cudem
Teraz bede musiał sie skupić na kołach. Prawdopodobnie będą zaplatane od nowa. Te co sa teraz, kłują w oczy
Offline
To jest ten etap który przynosi najwięcej radochy Czekamy na kolejne foty bo widać że będzie jak nówka z Polmozbytu
Offline
rafi068 napisał:
maiki napisał:
Kartery łączyłeś tylko na te uszczelki czy też na jakiś silikon?
Uszczelka papierowa (przy okazji bardzo nieprecyzyjnie docięta) i do tego z dwóch stron Dirko - szary silikon od Elringa.
Pytam bo jakiś czas temu jak składałem Simsona to dawałem jakieś uszczelki super hiper oryginalne od niemca. Różniły się od tych zwykłych cienkich papierowych tym, że były grube, miały ok 0,8mm, i ponoć miały być lepsze. Co się potem okazało... nasiąkały tak olejem, że cały czas był drobny wyciek podejrzewam przez to, że były za grube. Po kilku tygodniach rozebrałem silnik ponownie i złożyłem już na sam uszczelniacz z Reinz-a i problem z głowy, zero wycieków, pocenia itp.
Offline
Kolejna rzecz powodująca uśmiech
Magik zalutował iglicę - ciekawy patent
Wrzuciłem cały zestaw naprawczy gaźnika razem z nowym pływakiem i dyszami. Zajechany był też zaworek iglicowy.
Maszyna gada Troche mnie zastanawia to dzwonienie/ brzęczenie. Wygląda to jakby wał hałasował... Z resztą ocenicie sami
Offline
kurde tak ładnie od kopa pali brzęczy jakbyś miał coś nie dokręcone
Offline
Naoglądałem sie filmów o jawkach naszych południowych sąsiadów - po remoncie silniki też tak brzęczą... a chyba czeskie dzieciaki siedzą w temacie najbardziej
Offline
Miałem taką samą, ten typ chyba tak ma, u mnie po remoncie, w sumie przed też dzwoniła podobnie Moja miała inny problem... na wycieczki dalej jak 100km zawsze musiałem zabierać w kieszeń garść zapasowych pierścieni... nigdy nawet nie zdążyła się dotrzeć Jakimś rozwiązaniem był tłok na 3 pierścienie, troche dłużej te czeskie ustrojstwo jeździło ale i tak strzelały. Czas wymiany pierścieni pamiętam 8 minut z zegarkiem w ręku, nabierzesz wprawy
Offline
maiki widocznie twoja miała tę samą przypadłość co moja w przeszłości - lekko skrzywioną główkę korbowodu, od wbijania sworznia młoteczkiem
Offline
Felgi dotarły dobrej jakości, jedynie kilka otworów było za małych wzgledem nypli...
Moto już na finiszu Potem pewnie małe poprawki, bo zawsze coś wychodzi...
Jest tez wideo-troche dziwnej jakości... jak VHS
https://www.youtube.com/watch?v=4ZNSbLj-oss
Offline
Już po jeździe próbnej Maszyna hula. Niestety dziadek postanowił się z nim rozstać. Następny właściciel mysle że bedzie zadowolony
Fajnie spędzony czas przy sprzęcie
Offline