jak poszukasz na forum moją historię to za młodziaka ja taką zacierałem regularnie kilka razy w ciągu wakacji doszedłem do takiej wprawy, że wymiana tłoka szła w 30min, ze zdjęciem silnika na stół
Offline
Ostatnio wyrwałem chwilę czasu i z synem skróciliśmy i założyliśmy łańcuch, po czym na szybko: iskra jest? jest! paliwo jest? nie ma prawie nic, no to kanisterek z wachą do kosiarki, 2 kubeczki + kapka oleju, zalane, ciekawe czy odpali, w końcu instalacja elektryczna odtwarzana przeze mnie, stała nie wiadomo już ile czasu... Trzeci kop i pali! No to jeszcze poprawka naciągu łańcucha i jedziemy wieczorową porą na szlifa po wiosce we dwóch Dała radę! Coś duża zębata krzywo siedzi, bo łańcuch protestuje, sprzęgło (po rozgrzaniu) ma problemy mentalne i ciągnie, ale jedzie! Ciekawe czy światła będą działać...
Offline
Użytkownik
Niesamowite są te stare konstrukcje, i ile frajdy jest z przywracania ich do życia... Ja znowu zabrałem się za dłubanie kolejnej jawy 250, tym razem rocznik 60, a w kolejce czeka 350 z 56r. Powodzenia w remoncie!
Ps, fajnie że syn dzieli pasje:)
Offline
To pogratulować pierwszego odpału i przejażdżki Domyślam się że frajdę mieliście taką jak ja z pierwszej rajderki wyremontowaną WSKą. Pochwalę się że może jeszcze miesiąc i uda mi się wkońcu doprowadzić do odpalenia Junaka
A jeszcze cię Marku skarcę bo co to za chwalenie się Jawką bez fotki
Offline
Moje gratulacje Marku.
Ostatnio edytowany przez Pudelski7 (2019-04-02 15:32:53)
Offline
JACHOO napisał:
A jeszcze cię Marku skarcę bo co to za chwalenie się Jawką bez fotki
ciemno było... a moja żona dostaje niewyjaśnionego ataku nerwicy jak zbliżam się z kluczami do Złomka... postaram się poprawić A frajda była, że hej!
Offline
obiecałem fotki, ale wiadomo - film jest wart 1000 zdjęć
aktualnie zająłem się walką z niedziałającymi światłami - coś namieszałem w instalacji , pipczyk działa, więc światła też chyba uda się okiełznać
Offline
Jest moc I ta zasłona dymna z mieszanki, bajka
Naklejki na bak będziesz naklejać, bo chyba tylko tego jej brakuje?
Offline
nazwa kodowa projektu to ZŁOMEK, także wachom się czy w ogóle malować zbiornik i błotniki, czy zostawić jak są , a na zbiorniku planuję metodą decoupage właśnie napis złomek wykonać
Offline
Włożyłeś w nią tyle pracy i zainwestowałeś w nowe elementy chromowane więc już niewiele brakuje żeby zrobić ją na fabrycznie nową. Pomalowanie 3 elementów (nawet dwuskładnikowym sprayem) to już znikomy koszt. Swoją drogą na zdjęciach ten lakier wcale źle nie wygląda.
Offline
Właśnie niebieski wygląda nieźle, wygląda że był odnawiany, natomiast przedni błotnik to bida z nędzą, podobnie schowek na narzędzia. Także Jachoo masz rację - coś z tym trzeba będzie zrobić
Offline